Ma świetne recenzje, oparty jest na bardzo prozaicznym i zarazem genialnym założeniu - funkcjonuje jak blokada telefonu. Służy do efektywnej nauki słówek. O czym mowa? Oczywiście o WordBit!
Mogę śmiało powiedzieć, że mam z tą aplikacją takie love-hate relationship. Tak jak mnie ona zachwyca, tak jej często nienawidzę.
Pomysł jest genialny - mamy tutaj aplikację do nauki słownictwa która jest tak jakby blokadą ekranu naszego telefonu. Za każdym razem jak uruchamiamy ekran pojawia się ONA... No właśnie - może mieć to swoje plusy jak i minusy ;)
Aplikacja prawie w całości bezpłatna
- Stworzony do nauki i utrwalania słownictwa
- Mnóstwo kategorii, m.in.: Liczby i Czas, Zwierzęta i Rośliny, Jedzenie, Relacje i Związki i Inne
- Bardzo dużo naprawdę rozbudowanych poziomów zaawansowania jeśli chodzi o słownictwo: od A1 do C2 (czyli wszystkie poziomy). Warto dodać, że najwięcej słów jest na poziomach: B1, B2, C1 i najwięcej - na C2. To bardzo dobrze, bo na rynku brakuje aplikacji adresowanych do uczniów zaawansowanych językowo.
- Jest 200 czasowników nieregularnych (bardzo dobrze opracowanych)
- Słownictwo egzaminacyjne - TOEFL, IELTS i TOEIC - bardzo duży zasób słów
- Zwroty, m.in. ogólne, podstawowe, w podróży, u lekarza i usługi, powiedzenia oraz angielski biznesowy (tutaj troszkę słabiej z ich ilością)
- Wzory - tutaj nawet trochę zahaczamy o gramatykę, ponieważ uczymy się - dla przykładu - porównań i innych konstrukcji gramatycznych potrzebnych do budowania zdań. Wzory są również podzielone na poziomy zaawansowania
- Całkiem pokaźna baza wzorów biznesowych - od rozmów telefonicznych poprzez emaile, spotkania, prezentacje, podróże służbowe, firmy i produkty aż po obsługę klientów
- Możemy sobie wybierać kategorie, łączyć je - jest to bardzo proste w obsłudze
- Każde słowo/zwrot jest przetłumaczone na język polski, ma odsłuch i - w razie potrzeby -uzupełnione jest o komentarz
- Bardzo łatwo kategoryzujemy słowa na takie których nie znamy, które już pamiętamy i które chcemy powtarzać
- Dostępny jest tryb powtarzania, nauki, slide (trochę jak fiszki), quiz i losowy
- Mamy podgląd wszystkich słów w danej kategorii
- W kombinacji z językiem polskim dostępna jest na razie nauka języka angielskiego, ale niewykluczone, że inne języki będą się pojawiały stopniowo
- Możemy udostępniać nasze słówka znajomym
- Jest dobry poradnik użytkownika
- Możemy zmieniać motywy
- Dostępne są dwie wymowy - brytyjska i amerykańska
- (Na szczęście) możemy wyłączyć aplikacje w celu np. aktywacji budzika ;)
Minusy..?
- Faktycznie cały czas JEST widoczna - i to czasami jest denerwujące (co nie zmienia faktu, że - skuteczne)
- Na początku trzeba się do niej jako blokady ekranu przyzwyczaić i może to trochę potrwać (rano przy wyłączaniu budzika były momenty, że puszczały mi z ta aplikacja nerwy ;) Ale po ustawieniu i spersonalizowaniu jest lepiej
I tyle w zasadzie jeśli chodzi o minusy. REASUMUJĄC - jest to aplikacja zdecydowanie skuteczna, więc warta uwagi i chociażby upewnienia się czy u nas się również sprawdzi. Ponieważ jest przeznaczona tylko do nauki słów i zwrotów nie obiecuje, że nauczy nas mówić - i to jest super, bo nie nauczy. Nie nauczy nas też gramatyki czy wymowy, ale na pewno pomoże w zapamiętywaniu nowych słów. Ja po tygodniu codziennego 'naświetlania' miałam wrażenie, że niektóre wyrazy mi się wręcz śnią! A nie uważam się za wzrokowca - to co dopiero prawdziwy wzrokowiec mógłby dzięki niej doświadczyć! ;)
Ocena: 9/10 (o ile się nie poddamy i będziemy ją cały czas tolerować na naszym urządzeniu mobilnym;)
Mam problem z aplikacja aby korzystać z aplikacji konieczne jest wyswietlanie nad innymi . Wchodzę w to ustawiam i jak mam przejść dalej.
OdpowiedzUsuń